Latem w belgijsko-holenderskiej wiosce ośmioro nastolatków podejmuje grę z własną seksualnością. Do czego będą w stanie się posunąć, by przełamać wakacyjną nudę i zaspokoić potrzebę szybkiego zarobku? Na ile przekonanie o własnej dorosłości i gotowości na inicjację, będzie w stanie wytrzymać konfrontację z niedojrzałością emocjonalna typową dla tego wieku. Coraz odważniejsze eksperymenty popychają ich ku niebezpiecznej granicy między dobrem a złem.
Mało który film mogę skwitować krótkim i wymownym "ja pie***lę" w kontekście innym niż negatywny. "My" jest jednym z nich. Nie będę się rozwodził nad fabułą - dość powiedzieć, że główni bohaterowie to grupa nastolatków, którzy odkrywają swoją seksualność. No i że jest ekranizacją powieści. Bardziej chcę podsumować,...
"My" to naprawdę trudny film. Na początku wydaje się spokojny, jak każdy film o nastolatkach, ale minuta po minucie odsłaniała coraz to gorsze i straszniejsze sceny, niektóre wręcz pornograficzne. Mnie ten film po prostu przerazil, a nawet przestraszył. Zawsze wiedziałem do czego zdolni są niektórzy nastolatkowie, ale...
więcej