Niezależny horror w którym główną rolę zagrał były wokalista Dżemu, Jacek Dewódzki. Nieodległa przyszłość. Świat pogrążył się w wojennym chaosie. Nieudane eksperymenty naukowe przyczyniły się do powstania śmiertelnie niebezpiecznej choroby, przemieniającej ludzi w krwiożercze zombi
aż nie mogę uwierzyć, że autorzy odważyli się to komukolwiek pokazać. a jeszcze wysyłać na festiwale filmowe? katowicki węgiel puścił to dla beki i publiczność rzeczywiście rechotała...ale pół godziny z życia żeśmy stracili