PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=3719}

Bez szans

Against All Odds
5,9 2 780
ocen
5,9 10 1 2780
Bez szans
powrót do forum filmu Bez szans

W ogóle nie rozumiem zachwytu nad tym filmem. Totalnie nie poznaję Jeffa Bridgesa, który w tym filmie wypowiada się z emocjami godnymi syntezatora mowy. Ten film wygląda świetnie tylko w teledysku Phila Collinsa. Łapałem się za głowę przy tych "górnolotnych" dialogach i wyznaniach miłosnych, niepokrytych zupełnie niczym. Fascynacji Bridgesa tą panną też nie kumam, w końcu spotyka ją gdzieś tam w ładnej scenerii, nagle wielka miłość. Żeby on się jeszcze w niej wcześniej skrycie podkochiwał, czy coś w ten deseń... cały ten wątek "bukmachera, który ukradł bogaczom córkę", no po prostu nie... piękna jest tylko scenografia. Ogólnie cała akcja jest tak nudna, że to się w pale nie mieści. I to "Against all odds", że niby próbują być razem, ale zaraz typiarka sobie wraca do tamtego, bo nagle z doopy gruby trener wchodzi do byle jakiej jaskini, gdzie Bridges z kochanką uprawia namiętny seks i niestety zostaje postrzelony. Jeszcze ten wątek, jak opowiada, że sprzedał mecz... żeby to przegrali albo coś, ale nieeee, złapał piłkę i wypuścił, a oni wygrali trzema punktami. Co za wzruszające wyznanie... Albo jak Bridges płynie sobie na drugą wyspę, a tam niespodzianka! Murzynka sobie rysuje akurat przy jaskini! To, jak ją odnalazł w miasteczku przy warzywniaku to też jest niezły hit. A jak już ją odnalazł, to co tam, pozwolił, żeby sobie odjechała! Nie no, mam jeszcze tysiąc pytań, ale już mi się nie chce więcej pisać. A jeszcze ta ostatnia scena w lesie... no po prostu brak mi słów. I wątek z Murzynem, że to niby taki rasizm, silenie się na jakieś głębsze wartości, no po prostu nie mogę :D Widziałem ten film właśnie w urywkach teledysku Phila Collinsa i zawsze chciałem obejrzeć film, do którego powstał ten soundtrack, bo jest to jedna z ważniejszych dla mnie piosenek. I czuję się wydymany, jak Griswoldowie, którzy pojechali do parku rozrywki i było zamknięte. Ogromne rozczarowanie. W tym filmie nie ma nawet jednego dobrego dialogu. Skończyłem wywód, musiałem aż napisać, bo mnie nosiło. Czekam aż jakiś wielki fan tego gniota mi odpowie, że nie rozumiem sensu wielkiej miłości futbolisty z kontuzją, który zakochał się od pierwszego wejrzenia i wszedł w brudny świat gangusów dla wielkiej miłości. Pozdro!

Rasiak015

Mam podobne odczucia. Teledysk P. Collinsa znam jeszcze z czasów Wideoteki Krzysztofa Szewczyka, a film okazał się nijaki, landrynkowy.

ocenił(a) film na 5
Rasiak015

Trochę tak, ten film sam w sobie nie wie, o czym chce być. Czy o wielkim złym świecie, w którym nie ma szans na uczciwą miłość? Jeff Bridges jakby sam nie wie, czego chce i mota się z kąta w kąt. Gdzieś zaraz po tym zabójstwie w piramidzie film powinien mieć szybki i intensywny finał, a zamiast tego tempo opada, koleś wraca i w sumie może po prostu zacząć spokojnie żyć. Ta miłość przestaje być wiarygodna, a i sam Jeff Bridges gra o wygodne życie tak naprawdę, no bo kobieta leci na hajs. Nie mówiąc nic, że akcja na finał specjalnie emocjonująca nie jest. Jedynie Rachel Ward faktycznie magnetyzująca, nawet z tym fryzem bym z nią rozmawiał. Stąd do pewnego momentu rozumiem film, ale od powrotu do Ameryki staje się to równia pochyła z niską stawką.

RipRoy

Pięknie żeś Pan podsumował..

ocenił(a) film na 5
Rasiak015

Cienki jak rosół na skrzydełku kurczaka...ogromne rozczarowanie. 5 gwiazdek dałam za Bridgesa w tym filmie, bo jest boski, i za sentyment do piosenki. Cała historia nie trzyma się kupy, bardzo słabiutki filmik z dobrą obsadą, co ten Bridges tu robi w ogóle w takim gniocie ? no jak widać najlepszym zdarzają się wpadki totalne, jeżeli chodzi o wybór i dobór ról. Rachel Ward dobrze dobrana, taka nieprzeciętna i namiętna. Film ogląda się dobrze tylko pod kątem : scenerii, faktycznie, fajnych normalnych jeszcze wtedy ciuchów, i dla odtwórców głównych ról. No i z sentymentu. Dla piosenki Phila ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones