Stonesi na żywo, okiem Martina Scorsese i jego kamery. Występ, jak na ich "standardy", raczej kameralny, dla publiki złożonej z VIP-ów, ale sceniczna energia broni się sama - dla fana Jaggera i spółki mus oczywisty. Playlista złożona z największych hitów ("Sympathy for the Devil", "Satisfaction", "Start Me Up" i inne)...
więcejFilm Scorsese jest niestety niewykorzystana szansą na genialny obraz. Za gdyby reżyser zdecydował sie mniej pokazywać siebie a bardziej Rolling Stonesów także od kuchni byłoby znacznie ciekawiej.
A tematów które można by rozwinąć w dokumencie jest co najmniej kilka:
relacje Stonesów z muzykami spoza zespół którzy...
Widzowie, którzy liczą że obejrzą dokument naszpikowany ciekawostkami z historii zespołu, mocno się zawiodą. Film jest w rzeczywistości przede wszystkim nagraniem koncertowym dla fanów Stonesów. Muzycznie bardzo dobry, wszystkie hity odegrane, i w końcu jakość dźwięku i obrazu przewyższająca stare nagrania koncertowe....
więcejGenialny koncert, pełen energii, choć jako dokument straszne słaby. Jak dla mnie, film ten przygotowany
jest do oglądania na ekranie telewizora. Ma bardzo dużo zbliżeń i szybkich cięć, co powoduje, że oglądanie
na dużym ekranie strasznie męczy po jakimś czasie. Można to porównać do oglądania teledysku z bardzo...
Hej mam straszna prosbe..ma ktos moze piosenke ktora jagger spiewal z christina aguilera ?:D Niestety nei moge jej znalezc nigdzie zeby sciagnac ;) Bede bardzo wdzieczna za pomoc :)
Czy o czymś nie wiem, czy komuś się pomieszało? Spójrzcie w obsadę, tam jest linijka:
Keith Richards (ona sama)
Ciekawe...
Pewnie,ze nie jest to arcydzieło,ale nie mogę zgodzić się z opiniami,ze to lipa.Zresztą trudno opisać ,opowiedzieć choćby i w kilku godzinach historię marki Rolling Stones.Dla ludzi,zwłaszcza tych młodszych,którzy bardziej znają dokonania reżysera niz R.S.to taka "krótka przejażdżka" i zapoznanie się mnie więcej,co...
Niestety baaardzo słabiutko. jestem od wielu, wielu lat fanem Stonesów i Martina, ale muszę z bólem stwierdzić, ze ten dokument o koncercie(zespole) jest po prostu płytki jak kałuża i słabiutki do bólu. Nie będę powielał tego co słusznie napisał Norton, ale ten dokument nie ma ani myśli przewodniej, ani zacięcia...
swietny film, juz nie moge sie doczekac, zeby go miec na DVD. Wszystkim polecam idzcie na niego do kina, przynajmniej raz. Niestety odbiór psuje widok naszych Kwachów, ktorzy jako powszechnie znani milosnicy discopolo musieli sie na jeden z koncertow i do filmu wkrecic. Na szczeście jest to zaraz na początku filmu,...
Świat został uraczony tym filmem z początku kwietnia. Promocja w UK, zsynchronizowany pokaz w dniu premiery połączony z transmisją z premiery z Leicester Square, w której uczestniczył sam zespół. Kilka dni później wielka premiera w Nowym Jorku. Krytycy ocenili samo dzieło bardzo wysoko, również często krytyczne BBC...