...ile z tak prostej historii Murnau potrafił wycisnąć emocji. Bo film nawet dzisiaj, po 85 latach od
premiery po prostu miażdży i wgniata w fotel. I jeszcze te tamtejsze nowinki techniczne. Póki co
najlepszy niemy film jaki oglądałem. 10/10.
no, dobry jest :D widziałam dzisiaj i... no, dobry był. ^^
oh, ah, ta ich miłość aż promieniowała z ekranu. trzy razy płakałam ; ))))
Jeden z niewielu filmów w historii kina, który w tak piękny sposób ukazuje więź i miłość małżeńską. Arcydzieło na dzisiejsze pogmatwane czasy krótkotrwałych związków, szybkich rozstań i słomianej miłości : )
ano, ano... święte słowa z tą słomianą miłością. film piękny i bardzo ekspresyjny. pomimo, że temat - jak na dzisiejsze czasy można powiedzieć - banalny i oklepany. Hiliłód nam przecież pokazało, jak Prawdziwa Miłość wyglądać powinna, i tego się obecnie trzymamy. A szkoda. ;)