Polscy tłumacze jak zwykle wiedzą lepiej, co reżyser chciał przekazać w tytule i wymyślili coś w stylu westernu z Brucem Willisem ("Z jednej krwi"? Serio?). Prawdziwy tytuł powinien brzmieć "Jedz swoich zmarłych", co bardzo dobitnie podsumowuje to, jak od pokoleń chłopcy Janiszów wychowują się na podstawie legend o swoich nieobecnych krewnych.
Oryginalny tytuł nie do końca oznacza wychowanie na legendzie zmarłych. Jest idiomem używanym przez francuskich cyganów jako obelga.
Moim zdaniem akurat w tym wypadku polskie tłumaczenie jest całkiem trafione i pasujące do filmu.