W Prawdziwych Kłamstwach zagrał zdecydowanie wybitnie :) Idealnie pasował do tej roli hehe :)
Jego gra urzekła mnie także w Twisterze
Natomiast co do Aliena, to wyglądał tam i grał jak wymoczek :)
Ja go znam glowie w Big Love gdzie doskonale zagral i w ogole swietny serial, jestem pewny ze w innych dzielach byl podobnie swietny, powinnienem obejrzec wiecej filmow z jego udzialem.. bardzo przykra wiadomosc.
Najlepsza jest ta:
www.youtube.com/watch?v=rkz0Lx6VyxA
Ale jeśli mam pamiętać filmową to Twister bo od razu wiedziałem kogo konkretnie grał, a w Alienie sceny z nim są świetne ale pamiętam sceny, a nie postać.
Simon i jego bajerowanie babek w "Prawdziwych kłamstwach" rewelacja, ale wystraszony i panikujący Huston w "Obcych - decydującym starciu" to też mistrzostwo. Podobał mi się też w "Granicach wytrzymałości", świetnie zagrał tam egoistycznego milionera, dupka. Kłótnia z Jo czy jak jej tam było w "Twisterze" to też pamiętna scena. Mimo że zagrał kilka głównych ról dla mnie to mimo wszystko mistrz drugiego planu. Tacy aktorzy są w kinie niezbędni.
https://www.youtube.com/watch?v=9WRf6Q1o7PE
https://www.youtube.com/watch?v=prAK16Z2EQ8
https://www.youtube.com/watch?v=DHg6S4AYlb4
zdecydownie Simon z True Lies.... znam ten film na pamięć dopiero po jego śmierci skojarzyłem jego nazwisko z tym filmem... grał genialnie.... spoczywaj.... ale nigdy Simona nie połączylem z tym Paxtonem z Titanica czy Apollo 13.... za każdym razem inny człowiek....
spoczywaj w pokoju.....