jeśli chodzi o rolę Zorra. Mogę wyrażać się o Nim w samych superlatywach. Szkoda tylko, że zmarł zapomniany
Już któryś raz w ciągu życia mam fazę na disneyowskiego Zorra. I za każdym razem tak strasznie smuci mnie myśl, że człowiek, który grał moją najulubieńszą wersję Diega de la Vegi zmarł, zanim się w ogóle urodziłam. Dziwne i przykre uczucie.
Uważam że ten facet mógłby zrobić na pewno kilka fajnych filmów i być gwiazdą rozmiarów Tony'ego Curtisa. Szkoda że miał ich tak mało ale napewno zostanie w pamięci widzów jako NAJLEPSZY ZORRO!
Oczywiście doceniam starania Antonio Banderasa... ale to nie to samo ;}
Rola w serialu Disneya p.t. „Zorro”
NAJWIĘKSZYM WYZWANIEM W ŻYCIU
GUY'A WILLIAMSA
autor: Dick McKay (Publicity Director, Walt Disney)
lata 50/60te (?)
To było kilka lat temu. Studio Walta Disney'a w Burbank (Kalifornia) poszukiwało aktorów do swojego nowego serialu p.t. „Zorro”. Na castingu pojawił się Guy...
- może sprawiał to ten błysk w oku, ten jakby zarys cudzysłowu w jego grze...? Znacznie więcej działo się tego co było "zorrowe" w budowanej przezeń na ekranie postaci na jego...twarzy, w spojrzeniu, geście, niż w najbardziej dynamicznych walkach czy skokach z dachu na dach.
Wg mnie miał w sobie coś i z Clarka Gable, i z Erola Flynna, dwóch bożyszczy kina przedwojennego Hollywood. Oprócz urody miał też wielki talent. Ogromnie szkoda, że tak jak w przypadku wielu innych aktorów (jak chociażby odtwórcy Winnetou) został zaszufladkowany. Zorro w jego wykonaniu to facet, jakiego kochały...
Tak moi mili ! W 159 odcinku "Bonanzy" główną rolę gra Guy Williams znany jako Zorro.
Miło na niego się patrzy.
Właśnie teraz, na początku maja, mija 25 lat od jego śmierci. Super, że ukazał się o nim artykuł w ostatnim Tele Tygodniu (w internecie można go przeczytać np. na interii p.t. Jedyny taki Zorro)
Jest też jeszcze jeden tekst o nim na polskiej stronie założonej przez fanów. Znajdziecie go normalnie przez wyszukiwarkę,...
nigdzie nie ma foto jego zony. Dzieci chyba tez odziedziczyly chociaz czesc tej urody. Dziwne ze tak malo filmow zrobil. bali sie filmowcy o wplyw na damska czesc widowni czy jak ?
Pamietam Go jako Zorro ogladajac kazdy odcinek tego serialu w latach 60-ych z biciem serca.Kazdy ogladany odcinek byl jak swieto.Z przykroscia przeczytalem o fakcie ze Guy zostal znaleziony w swoim mieszkaniu tydzien po swojej smierci.Bardzo to przykre ale niech Mu ziemia lekka bedzie.Rest In Peace,Dear Guy.I will...
Jako Zorro spisał się świetnie nikt mu nie dorównał w jego roli. Szkoda że nie było już takich aktorów w Zorro jak Guy Williams. Najlepiej w tym filmie grał Guy Williams-Zorro i Gene Sheldon-Bernardo. To byli swietni aktorzy.=)