Jak myślicie czy dorówna kultowej Sigourney Weaver w serii Obcy? Moim zdaniem ma duży
potencjał.
Nie ma siły. Jakoś specjalnie jej nie polubiłem w "Prometeuszu, były tam lepsze postacie takie jak robot Fassbendera. Na razie mnie nie przekonuje ale jakieś szanse jeszcze będzie mieć :)
Mi się podobała. Jeśliby pociągneła powiedzmy jeszcze 2 filmy w tym uniwersum, jako Shaw (a przeciez Prometeusz 2 będzie), to ja myślę, ze moze stac sie elementem historii kinematografii na ten sposob, na który Sigourney się stała.
Nie robiłbym porównania do tak kultowej postaci jak Ripley. To jest coś nowego i ciężko mi się do tego póki co przyzwyczaić. Film nie jest przeciętny, ale jest wart uwagi. Postać dr. Shaw jest ciekawa, ale nie jest na tyle błyskotliwa, by zapaść aż tak w pamięć. xkolek ma racje w filmie były ciekawe postacie.
mi sie nie podobała. wręcz mnie irytowała. rozkazywała innym jakby nie wiadomo kim była. mam nadzieje że nie będzie jej wiele w następnych częściach :/ porównywanie do ripley to lekka przesada
Dopiero gdy oglądnąłem film Prometeusz doceniłem Urodę i Talent. Noomi. Piękna, Przekonująca aktorka, której gra pozwala widzowi PRZEŻYĆ to, co pokazuje. Jak dla mnie 10/10 i mam GORĄCĄ NADZIEJĘ, że Scott zrobi kontynuację Prometeusza z Noomi w roli głównej. Końcówka tego filmu ma OGROMNY potencjał.
nowa Ripley? Nigdy w życiu. Jak dla mnie w tej roli była zaledwie poprawna. A kilka scen jest tak mocno naciąganych, ze szok.
Miałam takie wrażenie np. w momencie, gdy usuwała to "coś" w przyrządzie medycznym / pisze ogólnie, żeby nie zdradzić fabuły , jakby ktoś nie oglądał/
Scena mocna, pełna dramatyzmu - taka miała być w zamyśle, a wyszło... kiepściuchno.
Moim skromnym zdaniem do S. W. to jej baaaardzo daleko.
Ps.NIe oglądałam Millenium, ale słuchałam książki, i do tej roli ona pasuje idealnie. Tak właśnie sobie wyobrażam Lisbeth S.
To jest zupelnie inny typ aktorki. Porownania z Sigourney nie przejda, tak jak nie bedziemy porownywac piekna norweskich fiordow, z pieknem raf koralowych na Pacyfiku. Noomi jest bez watpienia aktorka wybitna, udowodnila to w produkcjach szwedzkich i norweskich. Czy zrobi kariere w Hollywod - nie wiem. Nie wszyscy europejscy aktorzy pasuja do hollywoodzkiego swiata.
Ma w sobie to coś. To fakt. Natomiast zastanawiała mnie rola Theron. Jej postać wydawała się stale ciekawa i powodowała myśli że odegra jakieś większe znaczenie w filmie, ale ta postać była zupełnie zbędna. Znacznie większą rolę odegrał chociażby np. kapitan Janek niż ona. Postać Theron pokazywano wiele razy, ale po co to ja nie wiem. W rezultacie nic z tego wszystkiego nie wynikło.