Wcześniej grała świetnie, ale w sezonie 5 to przeszła samą siebie. Ten sezon podniesie jej ocenę niczym Emilii Clarke podniosły ostatnie sezony GOT.
Dokładnie ,uważam za skandal że nie dostała nawet nominacje do Złotego Globu,zresztą jak cały serial "BCS"
No Emilia Clarke akurat była tragiczna jak dla mnie (poza 1 sezonem, gdzie jej wątek zaczynał się fascynująco). Nie wiem czy przez to że jej postać była tak napisana, że była antypatyczna czy nie miała żandego momentu by aktorsko się popisać. Rhea za to jest kapitalna...kompletnie widać zmiany w dynamice jej postaci, brawo dla Gilligana, a aktorka jest cudowna i przesympatyczna- początkowo była panią adwokat z kijem w tyłku bez żadnego luzu, a teraz to jedna z najlepszych postaci w BCS :D (Clarke może jej podeszwy polerować XD)