Susan Sarandon jest jedną z takich kobiet, która nigdy się nie starzeje, zawsze pozostaje piękna nie ważne czy w ktoryms filmie miała 30, 40 lat czy teraz kiedy ma 60 poprostu jest przepiękna, jej uroda mnie powala na kolana, podobnie z Sharon Stone, tak z S. Sarandon, emanuje seks, jest bardzo ponętna, w wielu rolach potrafi być bardzo namiętna zwłaszcza w tych filmach ze scenami tak zwanymi łózkowymi. Czasami wydaję sie bardzo tajemnicza co powoduje jeszcze większe zainteresowanie jej osobą(przynajmniej z mojej strony)
Ale ja zazdroszcze Timowi Robinsowi takiej małżonki, eh farciarz chciałbym też kiedyś znaleźć taką kobietę, jednocześnie nieziemsko piękna i zabójczo inteligenta no i z talentem, pasją!
Susan jest wspaniała. To piękna kobieta i fenomenalna aktorka. Uwielbiam ją i darzę wielkim szacunkiem. Jest jedną z niewielu aktorek u których uroda idzie w parze z ogromnym talentem. Życzę jej jeszcze wielu niezapomnianych ról.
Są może piękniejsze od niej (choć nie będę się z wami kłóciła, jeśli uważacie ją za piękność skończoną), ale jej talent jest niezaprzeczalny a dodatkowo jeszcze Susan ma full klasy jako człowiek i oleju w głowie z pewnością dużo więcej od przeciętnego Amerykanina.
Byłam bardzo zdziwiona, gdy zobaczyłam, że Susan Sarandon ma 61 lat :P Wygląda na młodszą :) Jej uroda i talent są niezaprzeczalnie świetne! Wiele kobiet chciałoby tak wyglądać mając tyle lat co ona.
Ja osobiście ją uwielbiam! :D
Coś w tym jest, a właściwie to COŚ w niej jest. Znaczy się, masz cholerną rację, bo mnie też się cholernie Susan podoba!
Zobaczcie na rok jej urodzenia - 1946. Susan jest juz ponad 60-letnia pania w zaawansowanym wieku srednim, co dla kobiet jest wielka tzw. chwila prawdy. Ale co z tego, skoro Sarandon wciaz wyglada, jakby miala ok. czterdziestki na karku?? Tego nie mozna tak po prostu zdobyc zabiegami upiekszajacymi, z tym trzeba sie urodzic. Bardzo jestem ciekawy, jak zaprezentuje sie i zagra w nowym filmie Pete'a Jacksona.
Absolutnie się z wami wszystkimi zgadzam;)))
Susan Sarandon to przepiękna kobieta:)
Nie wiem, czy gdzieś już czytaliście, jej uroda jest naturalna!!!
Nie korzystała z żadnych operacji plastycznych, czy innych zabiegów upiększających, a mimo to jest śliczna, śliczniejsza od tych wszystkich "sztucznych lalek", które wlaśnie takim zabiegom zawdzieczaja swoj wyglad...
Pani Sarandon ma 62 lata. Jest pełna wdzięku i ma w sobie wyjątkowy talent.
Uwielbiam ją i wiele bym dała, żeby w przyszłości wyglądać jak ona:)))
Pozdrawiam wszystkich jej fanów:)))
dokładnie, tutaj Panowie i Panie czapki z głów.
Chylę czoła przed urodą, a przede wszystkim talentem.
zdagzam się z Tobą. susan jest zjawiskowa, mało jest takich aktorek. w parze z urodą idzie przede wszystkim wielki talent aktorski. chylę czoła. choć nie jestem mężczyzną muszę przyznać, że nawet w roli zakonnicy emanuje seksem, nie zachowując się prowokacyjnie w najmniejszy sposób. też chciałabym się tak zestarzeć
"mało jest takich aktorek. w parze z urodą idzie przede wszystkim wielki talent aktorski"
Pelna zgoda. I im dalej w las (czytaj: z uplywem lat) tym jest takich coraz mniej w tym coraz bardziej skomercjalizowanym, nafaszerowanym wszelkiej masci papka i badziewiem, swiecie. :(
"Ale ja zazdroszcze Timowi Robinsowi takiej małżonki, eh farciarz(...)" - i pomyśleć, że kilka dni temu ogłosili, że się rozstają... ;)
Witam
Cieszę się, że trafiłem na ten wątek bo już myślałem, że jestem odosobniony w swoich poglądach co do pani Susan ;-) Wdzięk i talent aktorski stoją u tej pani na najwyższym światowym poziomie. Fajnie jest poczytać o tym, że są miłośnicy Susan Sarandon.
Pozdrawiam ;-)
Witam.
Muszę się zgodzić z wami w 100%, Susan to przepiękna kobieta. Mimo swoich 64 lat wygląda cudownie.
Zgadzam się! Nie mogę uwierzyć, że ma 64 lata! Oglądając "Czarownice z Eastwick" zastanawiałam się ile miała wtedy lat, dawałam jej 20-pare. Jaką wtedy miała figurę, cerę - tylko pozazdrościć!