Czy wpychanie na siłę wątku homoseksualnego, wymyślanie homoseksualnego brata Miep, homoseksualny ruch xD oporu było absolutnie konieczne? Czy dramat tej rodziny nie był wystarczająco "ciekawy", że Disney postanowił jeszcze standardowo umieścić tego rodzaju fickje? Dla mnie toralny brak szacunku dla bohaterów, którzy faktycznie brali udział w tych wydarzeniach