Nie mogę się doczekać, ale nie wiem czy bez francuskiego dubbingu będę w stanie w pełni się delektować. Te głosy Goku i Vegety w tej wersji były idealne.
wszystkie były fajne, taki Babidi czy Hercules zawsze mnie bawili nawet lektor nie przeszkadzał w odbiorze francuskiego dubbingu. Do kobieco dziecięcego głosu Goku w wersji jap ciężko mi się przyzwyczaić a z kolei wersja US jest mocno hardkorowa z muzyką rockową w tle i z agresywnymi głosami postaci.
też miałem problem się przyzwyczaić :) ale zobaczyłem BDZ Kai i teraz nie wyobrażam sobie innej wersji niż japońska
No wiadomo, jak już dadzą to wezmę . Człowiek wiele zniesie by poczuć w mózgu upragnione doznania :)))
np. obejrzy po raz kolejny ocenzurowaną wersję z francuskim dubbingiem zmieniającym większość nazw postaci, miejsc i technik zamiast genialny oryginał
mam zgrane wszystkie i nie żałuję, że wycieli te kilka krwawych scen. A jeśli ktoś nie oglądał oryginału to nie wie, że imię jakiejś postaci zostało zmienione. Nawet po tym jak już później obejrzałem japońską wersję nadal nie przeszkadza mi oglądanie francuza. Co więcej, dużym plusem jest to, że nie muszę słuchać pitolenia kobieco dziecięcego głosu głównego bohatera co uważam za totalne nieporozumienie.
jasne oryginał to totalne nie porozumienie, po co w ogóle powstał, lepiej oglądać sobie profanację tego wspaniałego arcydzieła z Songiem i Szatanem Serduszko na czele, a japońskiej wersji powinni zakazać, bo przecież francuska jest tak znakomita
Ogarnij się zanim się całkowicie pogrążysz. Jak nie potrafisz przeboleć, ze ktoś lubi inną wersję dźwiękową to po prostu się nie wypowiadaj jak masz się ośmieszać w ten sposób. Kto normalny reaguje w taki sposób.
Ciężko przeboleć stratę okazji na wytknięcie głupoty. Kto normalny delektuje się profanacją sztuki, tylko idiota ciosina co się publicznie ośmiesza.
ty wiesz tyle o sztuce co świnia o muzyce żałosny patałachu, który spinasz się o taką błahostkę.
Gdyby chociaż twój żałosny wpis odniósł się jakoś do tego co napisałem ale nie , ty wolisz przerysowywać swoje żałosne frustracje.W imię czego? Chyba tylko dla podbudowania swojego żałosnego ego.
Szokujące, że tak piszesz, bo ty wiesz jeszcze mniej. Kim ty więc jesteś? Wpis się odniósł - do twojej głupoty.
Pytasz w imię czego, w imię nudy, czasem lubię się ponabijać z frajerów i patrzeć jak się potem spinają.
Nie posraj się czasem z tym swoim zacietrzewieniem oszołomie. skończ już się ośmieszać i weź leki.
Nie wiem skąd biorą się tacy idioci, którzy wpadają w furię tylko dlatego, że ktoś woli inny dubbing. Żałosne.
Ja się ośmieszam, to ty jesteś śmieszny. Z nas dwóch to ty się bardziej przejmujesz tą dyskusją, ja to robię dla draki, a ty się przejąłeś, to dopiero żałosne.
Nie nazywaj dyskusją swojej podwórkowej pyskówki. A wszystko tylko dlatego, że lubię serię DB z francuskim dubbingiem. Lol. Każdy twój wybuch i próba wywołania u mnie negatywnych emocji wywołuje u mnie uśmiech politowania dla ciebie.
Akurat mówienie ,że dla draki pokazałeś swoje prostactwo to akurat strzał kulą w płot. Najlepiej będzie jak już skończysz się pogrążać i wrócisz do swojego wyimaginowanego świata.
Zacznij czytać ze zrozumieniem, może wtedy nie będzie trzeba dosadnie określać twojego pustostanu, który masz we łbie. :) (emotion dla złagodzenia tonu wypowiedzi)
Nie robię sobie nadziei sądząc po tym co sobą zaprezentowałeś po raz kolejny.
"Nie robię sobie nadziei sądząc po tym co sobą zaprezentowałeś po raz kolejny." Lepiej bym tego nie ujął jeśli chodzi tutaj o twoje wypowiedzi.
Spamujesz też dla draki czy z powodu tępoty? Chcesz dyskutować odnoś się merytorycznie inaczej będę zmuszony za każdym razem wytykać ci twoją głupotę. Zresztą po co ja to piszę skoro sprawiasz wrażenie nieuleczalnego przypadku sądząc po mnogości twoich żałosnych wypocin, które twój mózg wydalił w przestrzeni tego tematu. Sam zaświadczasz o sobie.
Spamujesz też dla draki czy z powodu tępoty? Chcesz dyskutować odnoś się merytorycznie inaczej będę zmuszony za każdym razem wytykać ci twoją głupotę. Zresztą po co ja to piszę skoro sprawiasz wrażenie nieuleczalnego przypadku sądząc po mnogości twoich żałosnych wypocin, które twój mózg wydalił w przestrzeni tego tematu. Sam zaświadczasz o sobie.
No tak, papugowanie to taka forma obrony charakterystyczna dla małych dzieci, gdy nie wiedzą jak mają wybrnąć z kłopotliwej sytuacji. W sumie ładne podsumowanie na koniec bo wyłania nam co raz bardziej pełny obraz twojej psychiki :)
No tak, papugowanie to taka forma obrony charakterystyczna dla małych dzieci, gdy nie wiedzą jak mają wybrnąć z kłopotliwej sytuacji. W sumie ładne podsumowanie na koniec bo wyłania nam co raz bardziej pełny obraz twojej psychiki :)
Ależ, żeś się spiął... nie przeginaj, bo przyjdzie Szatan Serduszko w nocy i Cię ukarze.
Hmm...no właśnie. Jak to jest z tymi wyciętymi scenami? Kiedyś robiłem małe dochodzenie i szukałem co to były za momenty. Już dokładnie nie pamiętam, ale wydaje mi się, że te sceny były wycięte, ale we francuskiej wersji puszczanej w Polsce, a to co oglądałem we Francji ściągnięte z torrentów było wersją nieocenzurowaną. Można znaleźć to na YT pt. 'dragon ball bez cenzury krwawe sceny' i to wszystko na pewno jest w mojej francuskiej wersji. Wiem, że krew na pewno się lała. Czy to jak Freeza przebijał rogiem Krilina, czy np. po pierwszym starciu Vegety z Son Goku, albo jak Videl dostawała wpierdziel na turnieju.
francuski dubbing jest nieporównywalnie gorszy od oryginalnego - japońskiego. Nikt mi nie wmówi, że nie.. Odczuwasz klimat ogladając francuską wersję tylko ze względu na sentyment z dzieciństwa.. W sumie to zrozumiałe. Pozdrawiam fanów serii.
Ależ ja ci niczego nie próbuję wmówić przyjacielu :) A te z francuskim dubbingiem po raz pierwszy zobaczyłem w wieku 21 lat :) Tak więc dwukrotnie się pomyliłeś w ocenie. Nie próbuj wmawiać komuś czegoś zanim nie poznasz wszystkich szczegółów :)
jestem za, wersja po francusku jest lepsza. baba podkladajaca glos goku i gohanowi jest tragiczna. DB super to przegiecie, jak mozna zniszczyc az tak gohana... glupie przemiany, kolory wlosow, zbyt dziecinne, slabi przeciwnicy... najlepsza saga byla komorczaka i androidow. wtedy kazdy byl na podobnym poziomie i wszyscy walczyli. teraz to tylko goku i vegeta... reszta to tlo i pionki.
Akcje z z Majin Vegetą bardziej mi się podobały niz androidy i Komórczak albo jak Bubu wchłaniał ich po kolei i się przemieniał, to też było spoko. W nowym DB mi nie pasuje, że nie pojawia się jakiegoś turnieju. Przecież to zawsze tak było ważne dla DB i urozmaicało historię, gdy prezentowano różnych zawodników.
Spoko dopiero się serial zaczął mamy 22 odcinki. Pewnie bo sądzę F rusza z nowymi pomysłami i lepszymi przemianami. Nie mniej Jest tysiące przemian pokreskowanych w internecie a Akurat San T pewnie nie chce z żadnego skorzystać,bo to nie jego szkice. O Gohana bym się nie martwił. Niestety serial widać jest kierowany pod młodsza publikę.
Ja mam podobne odczucia do ciosina. Ogólnie drażnią mnie dubbingi japońskie, bo nie mogę przetrawić tak piskliwych głosów. Dla jednych oddaje to klimat historii, a ja zazwyczaj szukam innych wersji jeśli jest taka możliwość. Jeśli takowej nie ma, a coś jest dobre, to się przemęczę, ale wtedy mój odbiór jest zwyczajnie słabszy.
ja chciałbym aby powstał Polski dubbing, jest Wierny i Lojalny Polsce a nie to co niektórzy co udają Patriotów a są za Brytanizacją Polski, chciałbym aby Pojawił się Bardock ten który został pokonany przez Freezera i ktos go przeniósł w przeszłość przez podróż w czasie , w starej wersji jest ze Bardock zginął podczas ataku Freezy na Planete Vegeta, a w nowej wersji jest ze przeniósł się w czasie do przeszłosci mam nadzieje ze pojawi się w Dragon Ball Super , w Dragon Ball Z: Kami to Kami(2013) ,Dragon Ball Z: Fukkatsu no F były inne sytuacje a w dragon ball Super zmienili kilka sytuacji .
głoś może podłożyć byle kto :) nie musi być to aktor :D w sprawie Bardock ,
http://pl.dragonball.wikia.com/wiki/Bardock " W Dragon Ball Online i Dragon Ball Heroes, Bardock przeżywa walkę z Freezerem dzięki Mirze, ale Mira robi go swoim sługą. " chyba w ten sposób przeżyw ,tylko tego nie pokązali w dragon ball episode of bardock .
Zawsze jest wersja angielska i to lepsza bo dla kumatych nie trzeba napisów czy lektora.
kto jak woli, niektórzy wolą tak jak ty Angielską wersją a prawdziwi patrioci Polskiego narodu wolą Polską wersją językową czyli Polski dubbing ;)
dubbing ok ale lektor fe zakrywa głosy najgorsze co istnieje. Chciałbyś słuchać Boberka jako Goku hmm? Ja spasuje, już przyzwyczaiłem się do eng i ta wersja będzie zawsze zaraz po jpn najszybciej wydaną.
Dobra motywacja do nauki francuskiego. Ja tak planuję zrobić - zacznę oglądać Kai w wersji francuskiej z francuskimi napisami z moją narzeczoną, która lepiej zna francuski. A jak już wyjdzie Super z dubbingiem francuskim to nic nie stracę z nostalgii ;)
Ja tak się nauczyłem ponad 15 lat temu. Dobra, nie tylko dzięki DB i DBZ, ale właśnie oglądanie tej wersji bardzo mi pomogło. Jest wyraźna i świetnie zrobiona. Katowałem odcinki i utrwalałem język :)