Od wczoraj czuję się jakbym straciła kogoś z rodziny. Ledwo poznałam Neda, ledwo poczułam zapach ciast z jego "cukierni" a oni kazali mu odejść. Widać, że do Amerykanie nie dorośli do takiego serialu. Jestem wściekła bo moim zdaniem jego postać jest ideala. I nie chodzi mi tylko o to że jest przystojny jak jasna...
Wyjatkowy serial, zakrecony do granic mozliwosci. To jest ten nieliczny z seriali, ktory ogladam na spokojnie, ktory nie uzaleznia od ogladania a ktory zapada w pamiec dzieki scenariuszowi, serial ktory daje niesamowity relaks. Pomysl na scenariusz jak I charakteryzacje pomieszczen jak I postaci powstal moim zdaniem...
więcejZa czort nie mogę znaleźć tytułu
Serial opowiadał o małej miejscowości, z której grupa uczniów jadąc na wycieczkę autokarem tragicznie zginęła w rzece.
Akcja rozgrywała się kilka lat po owym zdarzeniu, gdy wspomniani wrócili grupowo do życia. Tacy jak w chwili śmierci.
Jednymi z bohaterek były bliźniaczki...
Gdyby ktoś szukał podobnego serialu to niech sięgnie po "Serię Niefortunnych Zdarzeń". To wręcz kalka "Gdzie pachną stokrotki". Widać to po humorze, stylistyce (wliczając soczystą kolorystykę), nietuzinkowych postaciach czy nawet gdy słyszymy wszechwiedzącego narratora.
Szkoda jedynie iż poza "Serią" nic innego...
Jak opisać w skrócie serial? Bajka dla dorosłych. Zauroczyłam się tym serialem od 1 odcinka. Nie przeszkadzały mi nawet wstawki gdzie główni bohaterzy śpiewali (nie przepadam za musicalami). Można wybaczyć, ponieważ fabuła serialu jak i jego realizacja to bajka więc śpiew jak najbardziej pasował do całości. Pełno...
Kiedys oglądałam ten serial ale nie obejrzałam drugiego sezonu teraz nigdzie tego nie ma , prosze o pomoc :)
Najlepije polskie napisy ale angielskimi też nie pogardzę :)
Ta para o wiele bardziej by mi pasowała, a nie CHuck, nudno z nią było już w drugim sezonie.
Olive pasowała do Neda :)
czy ktoś może zwrócił uwagę czy w serialu padło nazwisko ciotek Chuck? Wydawało mi się, że kilka
razy padło, że one również nazywały się Charles, co byłoby dziwne.... Czy może sobie coś
doopowiedziałam??
Serial jest świetny, inny niż reszta i bardzo absorbujący. Nie ma drugiego choćby trochę podobnego,
co jest dla mnie ogromny plusem i nie rozumiem czemu skończyli go kręcić tylko na dwóch
sezonach. Zamiast kręcić kilka seriali o identycznej fabule, jak np. o szpitalu itd., to mogliby
zainwestować w kontynuację...
zaczęłam oglądać ze względu na Anne Friel, którą bardzo lubię no i wciągnęłam się.
Serial inny niż wszystkie, trochę dziwny ale ... ciekawy. Szkoda, że już się skończył.