Nie oglądałam filmu, nie czytałam książki. Serial wciągający i przyjemny, poza ostatnim odcinkiem. Sorry, ale ta śmierć była tak nierealistyczna i zbędna, powiało po prostu tandetą i łapaniem na emocje. Tak wiem, wypadki się zdarzają, ale to był po prostu tani zabieg. Ostatni odcinek mnie wynudził kosmicznie, zdecydowanie wolałabym happy end niż to.