Nie było jakimś fanem rl70. Bardziej widzem "bo już leci w TV to niech leci".
Pomijając całe "znetflixowienie" serialu fajnie było zobaczyć stara obsadę po 20 latach
Dla mnie szkoda że:
1) Nie zobaczymy Hyde, no cóż szkoda, życie.
2) Wiem że serial nie jest o starej ekipie, ale mogli zrobić dla fanów jakieś...
Wygląda to jak serial pokroju Disney Channel tylko z elementem lekkich używek. Co prawda dopiero jestem po 2 odc, więc jeszcze daje czas na rozkręcenie, ale kompletnie nie czuję klimatu oryginalnej serii. Wszystko jest tak na siłę i póki co oglądam głównie ze względu na nostalgię i chęć zobaczenia starej obsady....
No i to jest to w końcu! Świetny odcinek! Nie było powrotu żadnej starej gwiazdy, a mimo to odcinek na bardzo wysokim poziomie <3 Oby w drugim sezonie było więcej takich, bo póki co mieszane uczucia co do tego spin-offu mam, ale myślę, że jest spory potencjał, który może zaprocentować w przyszłości ;)